Data: 19 czerwca 2016 r. (niedziela)
Trasa:
Trasa:
- Kraków -> Ciężkowice (samochodem)
- Parking -> szlak po Skamieniałym Mieście -> jar Wodospad -> parking (pieszo)
Genezą tej wycieczki jest rzucona przez Babcię i Dziadzia propozycja:
"Spotkajmy się w połowie drogi".
Skamieniałe Miasto leży właśnie w równej odległości od Krosna (gdzie mieszkają dziadkowie) i od Krakowa (gdzie mieszkamy my). Tak więc w słoneczną, czerwcową niedzielę po niewiele ponad godzinie jazdy samochodem spotkaliśmy się na parkingu przy wejściu na teren Skamieniałego Miasta.
Dzieci zachwycone obecnością Dziadków w podskokach ruszyły na szlak, który prowadził pomiędzy skałami o fantazyjnych kształtach i nie mniej fantazyjnych nazwach. Mijaliśmy więc: Warownie Dolną i Górną, Orła, Grupę Borsuka, Borsuka, Piramidy, Pustelnię, Basztę Paderewskiego, Cygankę i Skałę z Krzyżem. Dla chłopców był to raj - nieograniczone możliwości wspinaczki, wystające korzenie drzew i rozpieszczający (ale też czujni) dziadkowie - czyż nie brzmi to jak definicja szczęścia?
Po przekroczeniu drogi, szlak poprowadził nas przez gęsty, jodłowy młodnik do jaru Wodospad. Zachęceni nazwą, spodziewaliśmy się zobaczyć jakąś małą Niagarę, jednak w związku z panującą w tym okresie suszą wodospad okazał się być zaledwie kroplo-spadem.
Niemniej jednak miejsce to jest warte zobaczenia, gdyż woda i zachodzące procesy erozyjne odsłoniły i ukształtowały bardzo ciekawe formacje skalne. Dodatkowo wyraźnie czuć było specyficzny mikroklimat - zupełnie różny od reszty tego terenu.
Po wyjściu z jaru wróciliśmy na teren rezerwatu "Skamieniałe Miasto" mijając po drodze hodowlę danieli, które ku uciesze dzieci podbiegały blisko ogrodzenia.
Wyprawę na Pogórze Ciężkowickie zakończyliśmy zajadając się przygotowaną przez Babcię sałatką brokułową i pojechaliśmy z powrotem do naszych domów.
Skamieniałe Miasto Antosia |
Skamieniałe Miasto Kacpra |
Komentarze
Prześlij komentarz